Placki śniadaniowe Nigelli

Bardzo szybkie i proste placuszki na śniadanie. Są mało słodkie więc można zwiększych ilość cukru bądź podawać je z jakimś słodkim dodatkiem. Ja podawałam je z konfiturą z moreli. Córcia zajadała je ze smakiem. Polecam :)

Przepis znalazłam tutaj.

Składniki:

• 225g mąki
• 300 ml mleka
• 30g stopionego masła
• 2 jajka
• szczypta soli
• 2 łyżeczki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• kilka kropel esencji waniliowej

 
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą łyżką lub mikserem. Odstawić na 20 minut. Po tym czasie nabierać łyżką ciasto i smażyć placuszki na niewielkiej ilości oleju bądź masła z obu stron przez kilka minut (ja smażyłam bez tłuszczu). Podawać jeszcze ciepłe z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)

Gęsta zupa ogórkowa

Zupa ogórkowa to moja ukochana zupa z dzieciństwa, mogłabym ją jeść na zmianę z pierogami ruskimi i byłabym przeszczęśliwa. Od małego uwielbiałam jej smak i kwaskowatość. Zawsze byłam niejadkiem ale jak się pojawiała zupa, lub same ogórki kwaszone bądź kapusta, nie mogłam im odmówić i wyjadałam je prosto z torebki foliowej ;)

Ta zupka jest gęsta (zmiksowana w blenderze), ponieważ moja córka taką lubi, nie marudzi, że coś jej pływa, nie wyjmuje farfocli tylko wszystko zajada ze smakiem, koniecznie w towarzystwie groszków ptysiowych :) 

Składniki:

• kawałek mięsa (żeberka lub kości schabowych, karkowych z mięsem) - u mnie kawałek indyka
• 2 duże ziemniaki
• 3 średnie marchewki
• kawałek niedużego pora
• 1 seler
• 2 małe korzenie pietruszki
• liść laurowy, majeranek, sol, pieprz, ziele angielskie
• 4-5 dużych ogórków kiszonych (ilość wg gustów smakowych, ja lubię bardzo kwaśną zupę)
• odrobina świeżego koperku
• 200 ml śmietany 18% (opcjonalnie)
• 1 łyżka mąki pszennej (opcjonalnie)

Mięso zalać wodą i zagotować. Ziemniaki i marchew obrać. Ziemniaka pokroić w kostkę, marchew w talarki. Do garnka z mięsem wrzucić marchew oraz por, seler, pietruszki, ziele angielskie i liść laurowy. Gotować do miękkości. Ogórki zetrzeć na grubych oczkach, wrzucić do garnka razem z ziemniakami. Dodać również posiekany koperek oraz przyprawy. Gotować ok.10 minut aż ziemniaki zmiękną. Z zupy wyjąć pietruszki, pora i seler. 

Ja zupy nie zabielałam, ale jeżeli ktoś lubi, należy śmietanę rozmieszać dokładnie z mąką. Dodać odrobinę zupy, wymieszać rózgą i wlać do garnka, wymieszać. Gotować jeszcze kilka minut. Zupę można pozostawić w takim stanie lub zmiksować w blenderze na krem.

Smacznego :)

Babeczki budyniowe z czekoladą

Proste, szybkie, mięciutkie babeczki z kawałkami czekolady dodatkowo oblane czekoladą. Znikają bardzo szybko! ;)

Inspiracja: tutaj 

Składniki na 12 sztuk:

• 100g proszku budyniowego o smaku śmietankowym lub waniliowym
• 1/4 szklanki oleju
• 4 łyżki mleka
• 2 duże jajka
• 130g cukru
• 100g mąki
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki sody
•  100g czekolady posiekanej

Na polewę:

• 50g czekolady
• 20g masła
• 2 łyżki wody
• 50g cukru pudru

Proszek budyniowy przesiać do miski wraz z mąką, sodą oraz proszkiem. Jajka ubić z cukrem, dodać olej i mleko. Wsypać suche składniki i wszystko wymieszać. Na koniec wsypać posiekaną czekoladę i delikatnie wymieszać.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto nakładać do każdej z nich do 3/4 wysokości, wyrównać. Piec w temp. 170st. C przez ok 20 minut, lub do tzw. suchego patyczka.

Masło, czekoladę, wodę oraz cukier wrzucić do miski i rozpuścić w kąpieli wodnej i mieszać do uzyskania gładkiej polewy. Wierzch wystudzonych babeczek polać gotową polewą.

Smacznego :)

Liebster blog award

Po raz kolejny zostałam nominowana do blogowej zabawy. Tym razem za nominację bardzo serdecznie dziękuję Karolce z bloga "Zaczarowana Kuchnia".

Oto zasady:

Odpowiadamy na 11 pytań zadanych przez osobę, która Cię nominowała. Następnie należy nominować 11 innych blogów i poinformować o tym fakcie ich autorów oraz zadać im 11 pytań. Nie wolno nominować osobę, która Cię nominowała.

Odpowiedzi:

1. Słodko czy wytrawnie? - słodko :)
2. Ulubiona przyprawa? - cynamon
3. Jakieś hobby oprócz gotowania? - sport, książki, książki :D
4. Najlepsze co do tej pory ugotowałaś/upiekłaś? - mąż twierdzi, że sernik z masłem orzechowym i czekoladą, moja mama, że to był sernik cytrynowy ;)
5. Najlepsza pora na gotowanie? -  lubię gotować rano, zaraz po śniadaniu i wypiciu kawki
6. Czego nie może zabraknąć w Twojej kuchni/lodówce/spiżarni? - owoców! zwłaszcza jabłek - uwielbiam :)
7. Ulubiona książka? - "Odwet" Jilliane Hoffman
8. Podaj tytuł filmu okołokulinarnego/kulinarnego (najlepiej francuski) - jakoś nie przepadam za takimi filmami więc nie odpowiem na to pytanie
9. Skąd się wziął pomysł na nazwę bloga, jego koncepcja? - bo dzięki mojej córce - Oliwce nauczyłam się gotować i to pokochałam oraz uwielbiam czekoladę! ;)
10. Czy swoją przyszłość wiążesz z gotowaniem (zawodowo)? - chciałabym... :)
11. Na ciepło/na zimno? - na ciepło :)

Teraz powinnam napisać kogo nominuję. Niestety, proszę mi wybaczyć i tego nie zrobię bo uważam, że kady blog (a jest ich dużo) zarówno ten mniej znany jak i bardziej zasługuje na każdą nominację. Każdy z nas odwala kawał dobrej roboty :) Osobiście zaglądam na wiele blogów, czerpię wiele inspiracji chociaż rzadko się udzielam, ale szanuję i cenię każdego. 

Karolka - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za nominację i mam nadzieję, że nie będziesz zła, że nikogo nie nominowałam. 

Schab w sosie cebulowo - pieczarkowym

Czy zawsze ze schabu trzeba robić kotlety schabowe? Oczywiście, że nie :) Tym razem plastry schabu poddusiłam w sosie cebulowo - pieczarkowym i podawałam je z ziemniakami i surówką. Proste ale bardzo dobre danie obiadowe.

Przepis pochodzi z tej strony.

Składniki:

• 8 plastrów schabu
• 2 duże cebule
• 500g pieczarek
• szklanka wody
• kostka rosołowa
• 3 łyżki śmietany
• 2 ząbki czosnku
• sól, pieprz, majeranek
• olej do smażenia

Plastry schabu rozbić tłuczkiem, przyprawić solą, pieprzem oraz majerankiem. Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć kotlety z obydwu stron przez kilka minut. Odłożyć na talerz. 

Cebulę pokroić w półplasterki, pieczarki w plasterki, czosnek przecisnąć. W garnku rozgrzać olej i wrzucić cebulę z czosnkiem. Gdy cebula zmięknie dodać pieczarki i dusić wszystko kilka minut. Kostkę rosołową rozpuścić w szklance wody, dodać do garnka. Gdy pieczarki zmiękną dodać przyprawy. Do śmietany dodać 1 - 2 łyżki sosu z garnka, wymieszać dokładnie i następnie wlać przygotowaną mieszankę z powrotem do garnka. Dodać również mięso i wszystko dusić pod przykryciem ok. 20 - 25 minut. Mięso powinno być kruche oraz dość miękkie. Podawać np. z ziemniakami, ryżem lub makaronem.

Smacznego :)

Surówka Colesław

Przeważnie do obiadu podawałam surówki kupne bądź pokrojone warzywa jak pomidora i ogórka. Tym razem postanowiłam sama zrobić surówkę Colesław i okazało się to dziecinnie proste. Co najważniejsze przygotowując ją samemu wiemy co w takiej surówce się znajduje. Co mnie najbardziej ucieszyło to fakt, że wszystkim bardzo smakowała :)

Składniki:

• 1 mała kapusta
• 2 niewielkie marchewki
• 1 mała cebula
• świeży koperek
• pieprz, sól
• 2 łyżki cukru pudru (można dodać więcej)
• 2 łyżki majonezu
• 2 łyżki śmietany 18%
• 1/2 małego jabłka 

Kapustę poszatkować, marchew zetrzeć na dużych oczkach, pół jabłka na małych. Cebulę i koperek pokroić drobno. Śmietanę wymieszać z majonezem, dodać cukier puder i utrzeć łyżką. Kapustę wymieszać z pozostałymi składnikami, doprawić solą oraz pieprzem. Wstawić do lodówki najlepiej na całą noc by kapusta zmiękła. Przed podaniem można ewentualnie dodać jeszcze majonezu.

Smacznego :)

   
Źródło: tutaj

Tarta cytrynowa z bezą

Listopad w tym roku nie jest dla mnie łaskawy. Od jakiś 2 tygodni odnotowuje kompletny spadek formy. Chodzę ciągle zmęczona, osowiała i śpiąca. Najchętniej zakopałabym się pod kołdrą z dobrą książką i kubkiem gorącej czekolady i nie wychodziła stamtąd do wiosny. Z przykrością stwierdzam, że bloga zaniedbałam jak i gotowanie oraz pieczenie. W ten weekend mieliśmy gości więc musiałam się wziąć w garść i przygotować coś smacznego. Na pierwszy ogień pochwalę się tartą cytrynową z bezą. Wyszła obłędnie pyszna, krem wyrazisty i mocno cytrynowy, beza delikatna i lekko słodka oraz kruchy spód. Na zdjęciach nie wygląda idealnie (zwłaszcza, że beza mi się pokruszyła), ale warto ją zrobić. Polecam :)

Składniki:

Na ciasto:

• 210g mąki
• 100g masła
• 1 żółtko
• 30g cukru pudru
• skórka z cytryny
• 2 łyżki śmietany

Na krem:

• 3 cytryny (skórka i sok)
• 80g cukru
• 3 jajka
• 1 łyżka masła
• 120 ml mleka
• 1 łyżka mąki pszennej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Beza:

• 3 białka
• 170g cukru pudru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Do miski wsypać mąkę, dodać starte na dużych oczkach masło i pozostałe składniki. Zagnieść ciasto, zwinąć w folię spożywczą i na godzinę włożyć do lodówki.

Formę do tarty posmarować masłem. Ciasto wyjąć z lodówki i ugniatając dłonią rozprowadzić równomiernie po całym dnie i rancie formy. Ponakłuwać ciasto widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C i piec ok 12 minut, aż będzie suche.

Do garnka wrzucić sok oraz skórkę z cytryn, mleko, cukier, masło i roztrzepane jajka. Ustawić na ogniu i doprowadzić do wrzenia cały czas mieszając. Zestawić z ognia. Obie mąki rozprowadzić w 2 łyżkach mleka i dodać do masy, dokładnie wymieszać i postawić z powrotem na kuchenkę. Cały czas mieszając podgrzewać masę, aż się zagotuje, zgęstnieje i odstawić do przestygnięcia.

Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno. Następnie powoli (nie przerywając miksowania) dosypać cukier a na sam koniec dodać łyżkę mąki ziemniaczanej.

Na podpieczony spód wyłożyć krem a na wierzch położyć pianę. Za pomocą łyżeczki można na pianie uformować fale. Wstawić do piekarnika i zapiekać 10 - 15 minut w 150 st. C.

Smacznego :)

  

Przepis pochodzi z gazetki "Palce lizać" (podałam go z moimi zmianami).

Makaron Trottole w sosie pomidorowym

Ostatnio w Lidlu panował tydzień włoski i można było tam zakupić włoskie specjały. Ja wybrałam makaron Trottole nadziewany szpinakiem i pomidorami i połączyłam go z sosem pomidorowym, który zrobiłam z rozdrobnionych pomidorów również zakupionych w owym sklepie. To proste i szybkie danie wyszło bardzo smaczne i sycące. Na wierzch posypałam je parmezanem i udekorowałam listkami bazylii. Pycha :)

Składniki:

• 300g makaronu Trottole
• 700g rozdrobnionych pomidorów
• 1 duża cebula
• 1 ząbek czosnku
• pieprz, sól, oregano, słodka i ostra papryka, świeża bazylia
• łyżeczka koncentratu pomidorowego
• starty parmezan

Cebulę obrać ze skóry, pokroić w drobną kostkę i wraz z przeciśniętym czosnkiem podsmażyć na patelni. Pomidory wrzucić do garnuszka, podgrzewać je na małym ogniu. Kilka listków bazylii poszatkować drobno. Do sosu dodać cebulę z czosnkiem, przyprawy, bazylię oraz koncentrat, wymieszać.

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu (ok. 8 minut) w lekko osolonej wodzie. Dodać do sosu, wymieszać. Poczekać chwilę aż makaron wchłonie sos. Każdą porcję posypać parmezanem i udekorować świeżą bazylią.

Smacznego :)

  

Babeczki marchewkowe z lukrem pomarańczowym

Już dość dawno nie piekłam żadnych muffinek. Tym razem postanowiłam upiec babeczki z dodatkiem marchewki, wyszły wilgotne i mięciutkie a lukier pomarańczowy wspaniale się z nimi komponuje. Mojej córce bardzo posmakowały. Marchewkowe wypieki zawsze wychodzą pyszne :)

Korzystałam z tego przepisu w "Kwestii Smaku".

Składniki:

• 2 szklanki tartej marchwii
• 1 i 1/2 szklanki maki
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• 3/4 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/2 łyżeczki imbiru
• 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 3/4 szklanki oleju
• 2 jajka
• 1 szklanka cukru
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 

Lukier:

• 1 i 1/4 szklanki cukru pudru
• 3 łyżeczki skórki z pomarańczy
• 2 - 4 łyżki soku z pomarańczy

Do miski przesiać mąkę wraz z proszkiem, sodą i przyprawami. W drugiej misce zmiksować ze sobą marchew, olej, jajka, cukier i ekstrakt z wanilii. Połączyć zawartość obu misek. Papilotki umieścić w otworach blaszki do muffinów. Ciasto nakładać do 3/4 wysokości. Piec 25 minut w temp. 180 st. C. Ostudzić na kratce.

Cukier puder utrzeć z 2 łyżkami soku z pomarańczy oraz skórką. W razie potrzeby dolać więcej soku aby uzyskać odpowiednio gęstą konsystencję lukru. Babeczki polukrować.

Smacznego :)

  

Ciasto kawowe z polewą czekoladową

To ciasto jest bardzo szybkie i proste w przygotowaniu. Do tego puszyste, mięciutkie i wspaniale pachnie kawą oraz czekoladą. Polecam do popołudniowej kawy bądź herbaty.

Źródło tutaj (przepis podaję z moimi zmianami).

Składniki:

Ciasto:

• 200g masła
• 225g mąki
• 3/4 łyżeczki sody
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka kakao
• 150g cukru
• 4 jajka
• 3 łyżki kawy rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody

Polewa:

• 100g czekolady deserowej
• 55g masła
• 3 łyżki mleka
• 1 łyżeczka kakao
• 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej

Masło utrzeć z cukrem na puszysty krem. Wbić jajka, zmiksować. Nastepnie dodać pozostałe składniki: rozpuszczoną kawę oraz przesianą mąkę wraz z sodą, proszkiem i kakao. Wszystko wymieszać by powstało jednolite, gładkie ciasto. Niewielką kwadratową formę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, wyrównać. Piec w temp. 180 st. C przez 30 - 40 minut. Po upieczeniu ostudzić.

Czekoladę połamać, wrzucić do rondelka, dodać masło, mleko, kakao oraz kawę. Mieszać aż wszystkie składniki się rozpuszczą i polewa będzie gładka. Polewą polać gotowe ciasto (gdy zastygnie można je oprószyć cukrem pudrem).

Smacznego :)