Jakiś czas temu zrobiłam jabłka w cieście (klik klik), tym razem wykorzystując ten sam przepis postanowiłam usmażyć banany. Wyszło bardzo smaczne i sycące śniadanie. Polałam je roztopioną czekoladą wymieszaną wiórkami kokosowymi - istna rozpusta i fajny sposób na pozbycie się bardzo dojrzałych bananów :)
Składniki:
- 5 dojrzałych bananów
- 2 szklanki mąki
- 1 czybata łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 szklanki mleka
- 2 jajka
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru waniliowego (opcjonalnie)
- olej do smażenia
Wszystkie
składniki na ciasto zmiksować ze sobą, odstawić. Ciasto powinno mieć
konsystencję kwaśniej, gęstej śmietany. Banany obrać, pokroić na mniejsze części, następnie przekroić wzdłuż.
Patelnię
rozgrzać, nalać odrobinę oleju. Banany maczać w cieście, podnosząc
pozwolić aby nadmiar ciasta spłynął. Smażyć na złoty kolor z obydwu stron. Podawać posypane cukrem pudrem, same lub np tak jak ja polane rozpuszczoną czekoladą wymieszaną z odrobiną wiórków kokosowych.
Smacznego :)
O kurcze, na taką rozpustę chyba sobie pozwolę w weekend! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i chciałabym zaprosić Ciebie do dodania swojego bloga na listę Top Blogi.
Mam nadzieję, że wybaczysz mi, że tutaj o tym piszę, ale byłoby mi bardzo miło jakby i Twoje przepisy znalazły się u nas i tym samym trafiły do jeszcze większego grona odbiorców :)
Życzę miłego dnia i zapraszam!
Musiało smakować wspaniale :)
OdpowiedzUsuńCo za rozpustna propozycja :) Zdecydowanie mi się podoba! Banany w cieście jadłam wieki temu...
OdpowiedzUsuńRozkosz dla podniebienia :-) ... Istny raj!
OdpowiedzUsuńwyglądają wspaniale ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń