Nie mogłam się już doczekać truskawek więc kupiłam takie mrożone. Zmiksowałam je i wyszedł przepyszny mus, który połączyłam z herbatnikami i kremowym jogurtem greckim. Powstał bardzo efektowny, prosty i smaczny deser. Pamiętam, że kiedyś widziałam go w jakimś programie Nigelli a ostatnio wypatrzyłam go na tym blogu.
Składniki (na 3 porcje):
- 500g truskawek mrożonych lub świeżych
- duży kubek jogurtu naturalnego bądź greckiego
- 150g dowolnych ciastek (u mnie zwykłe herbatniki)
Świeże truskawki umyć, odszypułkować i zmiksować w blenderze na mus. Jeżeli są mrożone, wrzucić do garnuszka, podgrzewać aż do rozpuszczenia, odcedzić z soku, zmiksować. Ciasteczka przełożyć do foliowego woreczka i je rozgnieść np wałkiem, lub zmiksować w blenderze na piasek.
W salaterkach lub miseczkach (u mnie szklanki po nutelli) układać warstwami ciasteczka, łyżkę jogurtu i łyżkę musu. Wierzch można udekorować kawałkami truskawek. Wstawić do lodówki na ok 30 minut.
Smacznego :)
proste, ale pyszne! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) robię taki przekładany malinami i truskawkami a do tego zamiast jogurtu krem :)
OdpowiedzUsuń