Zima niestety nie chce nas opuścić :( Mimo, że termometr pokazuje kilka stopni powyżej zera to nadal jest szaro buro i ponuro i po powrocie ze spaceru trzeba się jakoś rozgrzać. Najlepiej zrobić to pyszną zupką! U mnie dzisiaj pieczarkowa, łatwa i szybka w przygotowaniu. Oprócz pieczarek do zupy dodałam również namoczone grzyby suszone, który dały wspaniały aromat :)
Składniki:
- kawałek mięsa ( u mnie udziec indyczy), lub 2 kostki grzybowe
- 500g pieczarek
- włoszczyzna: seler, por, korzeń pietruszki, kilka marchwi
- 1 duża lub 2 średnie cebule
- 20g grzybów suszonych ( u mnie maślaki)
- sól, pieprz
- 100 ml śmietany 12% (opcjonalnie)
- makaron lub ziemniaki (opcjonalnie)
Marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Grzyby suszone zalać wrzątkiem i moczyć kilka godzin pod przykryciem. Do dużego garnka wlać wodę i wrzucić mięso, gdy woda zacznie się gotować dodać włoszczyznę i startą marchew.
Pieczarki oczyścić, pokroić w plasterki, cebulę obrać i pokroić w kostkę. Wrzucić na rozgrzaną patelnię i smażyć do miękkości pieczarek. Grzyby suszone odcedzić (wodę z moczenia zostawić), pokroić drobno i dodać do pieczarek, smażyć jeszcze chwilę. Cebulę wraz z grzybami i wodą z moczenia wrzucić do garnka z zupą. Wyjąc z niego pietruszkę, pora i selera. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem.
Mięso można wyjąć i np wykorzystać do innego dania lub pokroić drobno lub zmiksować i ponownie dodać do zupy. Jak ktoś lubi można również zabielić zupę śmietaną oraz dodać ugotowany makaron lub ziemniaki.
Smacznego :)
bardzo lubię pieczarkową
OdpowiedzUsuńJa także bardzo ją lubię :) Zwykle jadam z ziemniakami.
OdpowiedzUsuń