To ciasto idealnie nadaje się na weekend. Jest na prawdę szybkie w przygotowaniu, ładnie prezentuje się na stole, wszystkich zachwyca, wspaniale smakuje i sama rozpuszcza się w ustach. Wady: za szybko znika i niestety trzeba poczekać całą noc aż stężeje w lodówce ;)
Przepis pochodzi z tego bloga.
Składniki:
- ok. 32 sztuk herbatników (4 opakowania)
- 750 ml mleka
- 250g masła/margaryny
- 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3 jajka
- 16g cukru waniliowego
- cukier puder do dekoracji
Prostokątną formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia (zarówno dno jak i boki - łatwiej będzie później wyjąć ciasto). Dno wyłożyć szczelnie herbatnikami.
Ok. 500 ml mleka zagotować w garnuszku wraz z masłem, cukrem i cukrem waniliowym. Pozostałą część mleka zmiksować z jajkami oraz mąką. Powstałą masę wlać do gotującego się mleka i szybko wymieszać, aby nie porobiły się grudki. Gotować aż masa będzie gęsta (jak budyń). Należy pamiętać, aby ją cały czas mieszać. (W mojej porobiły się grudki więc zmiksowałam ją mikserem).
Gotowy krem wylać na herbatniki, wyrównać, przykryć drugą warstwą ciastek. Pozostawić do ostygnięcia a następnie wstawić do lodówki najlepiej na całą noc. Herbatniki szybko miękną, napoleonka jest bardzo delikatna więc trzeba uważać przy jej krojeniu. Przed podaniem posypać cukrem pudrem (o czym jak widać na zdjęciach zapomniałam, ale i tak rodzina nie zauważyła tego drobnego defektu ;) ).
Smacznego :)
a czy to ciasto jest na dużą czy małą blachę?:)
OdpowiedzUsuńNa średnią formę do pieczenia, taką prostokątną
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź i przepis:) Napoleonka naprawdę pyszna, szybka w przygotowaniu i w zniknięciu;)
OdpowiedzUsuńcieplą czy zimną masą polac herbatniki?
OdpowiedzUsuńJa polałam ciepłą ale nie gorącą, wtedy też masa zaczynała tężeć i nie rozlewała mi się na boki.
Usuń