Robiłam już wiele placuszków, jedne były z jogurtem, inne z kefirem bądź maślanką, albo zwykłe pancakes. Dzisiaj przyszedł czas na placki z kremowym twarogiem, wspaniałe na wspólne śniadanie. Polałam je domowym sosem z truskawek, który zrobiła dla nas moja teściowa :)
Placuszki znalazłam na tej stronie.
Składniki:
- 250g sera (użyłam sera wiaderkowego na serniki)
- 1 jajko
- 1,5 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka skórki cytrynowej
- 50g mąki
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Wszystkie składniki wrzucić do miski i krótko ze sobą zmiksować. Ciasto powinno być bardzo gęste. Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju. Łyżką nakładać porcję ciasta i smażyć placuszki na małym ogniu (ważne!). Jeśli ogień będzie zbyt duży placuszki się spalą z zewnątrz a w środku nadal będą surowe. Smażyć z obu stron na słoty kolor.
Smacznego :)
pychota, znam ten smak, uwielbiam...zwłaszcza w taki dzień jak dziś;))
OdpowiedzUsuńPrzepadam za placuszkami ale jakoś zapominam je przygotowywać częściej :-( Twoje ślicznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńPychota, ja używam zwykłego twarogu(lubię ten z lidla), z sernikowym może będą bardziej puszyste, na pewno takie zrobię:)
Usuńile ci ich wyszło ?
OdpowiedzUsuńJuż dokładnie nie pamiętam, ale nie było tego dużo, jakieś 10-12 sztuk
Usuń