Oryginalny przepis znalazłam tutaj. Autorka nazwała to ciasto jabłecznikiem, dla mnie to bardziej szarlotka, ale mniejsza o nazwę bo najważniejszy jest efekt, który wszystkim smakował. Jedynie co zmieniłam w tym przepisie to zamiast mąki pszennej użyłam mąki żytniej pełnoziarnistej. Polecam :)
Składniki:
Ciasto:
- 2 szklanki mąki żytniej pełnoziarnistej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 200g masła
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany
- 2 żółtka
- 1 całe jajko
- 1 kg jabłek
- cynamon
- 3 szklanki mleka
- 2 budynie śmietankowe lub waniliowe (u mnie po 35g każde)
- 2 łyżki cukru
Połączyć ze sobą mąkę, cukier, proszek, śmietanę, żółtka, jajko oraz margarynę, szybko zagnieść elastyczne ciasto (będzie się lepiło do rąk). Odkroić 1/3 część ciasta, zawinąć w folię i wstawić do zamrażalnika. Większą częścią ciasta wylepić dno formy (wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą). Wstawić do lodówki.
Jabłka obrać, pokroić na plasterki, skropić sokiem z cytryny. Budynie ugotować w 3 szklankach mleka z dodatkiem 2 łyżek cukru.
Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć na nim jabłka, posypać cynamonem (można również cukrem waniliowym). Na jabłka wylać gorący budyń. Na budyń zetrzeć pozostałą część ciasta. Piec w temp. 180 st. przez 40 minut. Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Szarlotka z budyniem? Hej, tego jeszcze nie było nigdy w moim domu. Muszę to kiedyś nadrobić, bo wygląd mówi sam za siebie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :) Jeśli są jabłka i jest cynamon to musi być pysznie nie ma innej opcji ;)
OdpowiedzUsuń