To pyszne ciasto znalazłam na stronie "Mała cukierenka" i od razu bardzo mi się spodobało. Gdy tylko przyrządziłam puree z dyni, od razu zabrałam się za wypiek. Ciasto wyszło wilgotne, o pięknej barwie i zapachu. Nie miałam gałki muszkatołowej więc dałam pół łyżeczki przyprawy do piernika, więc ciasto w smaku delikatnie przypomina piernik. Do tego te kawałki czekolady bardzo przyjemnie chrupią podczas gryzienia.
Jak przygotować puree z dyni przeczytacie tutaj.
Składniki:
Ciasto:
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanka oleju
- 2 jajka
- 3/4 szklanki puree z dyni
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (dałam przyprawę do piernika)
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 100g poszatkowanej czekolady
- 100g czekolady
- 1 łyżka puree z dyni
Do miski wbić jajka, dodać cukier oraz olej i zmiksować na wysokich obrotach miksera aż masa zrobić się kremowa. Następnie dodać puree z dyni i wymieszać łyżką. Mąkę przesiać wraz z przyprawami, proszkiem i sodą, wrzucić poszatkowaną czekoladę. Wszystko wymieszać dokładnie łyżką.
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wlać ciasto, wyrównać. Piec w temp. 180 stopni, 60 - 70 minut, do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu zostawić do ostygnięcia.
Czekoladę połamać i wrzucić do garnuszka, dodać łyżkę puree z dyni i cały czas mieszając rozpuścić czekoladę na małym ogniu. Gotową polewą posmarować wierzch ciasta. Można również udekorować go posypką.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz