Czasów PRL'u niestety (albo stety) nie pamiętam, ale z dzieciństwa pamiętam ten blok czekoladowy, najczęściej z herbatnikami. Ostatnio mąż mi o nim przypomniał i postanowiłam go zrobić. Taki mały powrót do przeszłości, ale jaki słodki :)
Korzystałam z tego przepisu.
Składniki:
- 200g masła
- 400g mleka w proszku
- 0,5 szklanki wody
- 1 - 1,5 szklaki cukru
- 4 - 5 łyżek kakao
- 2 paczki herbatników
Do rondelka wrzucić masło, wodę, cukier i kakao. Rozpuścić i mieszać aż do połączenia się składników. Zdjąć z ognia i pozostawić do ostudzenia.
Herbatniki pokruszyć na mniejsze kawałki (nie musi być na wiór). Do miski wsypać mleko w proszku, wlać masę kakaową i zmiksować aby nie było grudek (ciasto jest bardzo gęste). Dodać herbatniki i wymieszać. Ciasto wlać do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać. Ostudzone wstawić do lodówki na min. 3 - 4 godziny a najlepiej na całą noc.
Smacznego :)
Nabrałam wielkiej ochoty na to cudeńko ;)
OdpowiedzUsuń