Znalazłam je na tym blogu. Przyznam się szczerze, że nie przypuszczałam nawet, że połączenie pieczarek i żółtego sera będzie tak smaczne i na dodatek sycące. Polecam bardzo na obiad lub kolację.
Składniki:
Na ciasto (użyłam tego przepisu):- 2 szklanki mleka
- 0,5 szklanki wody
- 300g mąki
- 2 jajka
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 - 3 łyżki oleju
- 500g pieczarek
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 150g żółtego sera (dałam 200g)
- sól, pieprz, ostra papryka (opcjonalnie)
Na patelni rozgrzać olej. Obrać i pokroić w drobną kostkę cebulę i wraz z
przeciśniętym czosnkiem wrzucić na patelnię, dusić po przykryciem.
Pieczarki umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić w kostkę,
dodać do cebuli. Gdy pieczarki puszczą wodę, zdjąć pokrywkę i dalej
smażyć aż do odparowania płynu. Pozostawić do ostygnięcia. Ser zetrzeć
na tarce, dodać do farszu, doprawić i wymieszać.
Do
miski przesiać mąkę z proszkiem oraz solą, dodać pozostałe składniki,
czyli mleko, jajka oraz olej. Wszystko zmiksować powoli wlewając wodę.
Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Miskę z ciastem
odstawić na 30 minut. Po tym czasie ciasto wymieszać, jeżeli będzie za
gęste dodać trochę wody. Naleśniki smażyć na bardzo mocno rozgrzanej
patelni najlepiej bez oleju (patelnię można lekko posmarować kroplą
oleju).
Na każdy naleśnik nakładać farsz, zawijać w krokiety. Można je panierować w jajku i bułce lub podawać bez panierki.
Smacznego :)
Wyglądają obłędnie ;D
OdpowiedzUsuń