sobota, 9 listopada 2013

Puszyste placki zmieniaczane z sosem cebulowym

Placki ziemniaczane - każdy głupi potrafi je zrobić, oczywiście ja także. I mimo, że moje zawsze były chwalone, placki teściowej przebiły je na głowę. Puszyste, mięciutkie, pięknie wysmażone, moje za to były bardziej chrupiące, płaskie, czasami nawet twardawe. Nie byłabym sobą gdybym nie poprosiła teściowej o zdradzenie swojego sekretu na te pyszne placki. Okazało się, że czarów nie ma a jedynie kilka prostych trików, które wdrożyłam w życie i sądzę, że wyszły idealne. Do nich przygotowałam sos cebulowy, mąż bardzo sobie chwalił to danie :)


Składniki:
Na placki:
  • 1 kg ziemniaków
  • 1 - 2 średnie cebule
  • 1 jajko
  • 2 - 3 łyżki mąki pszennej (ilość zależy od ziemniaków)
  • sól, pieprz
Na sos (źródło klik):
  • 2 duże cebule
  • 1 łyżka margaryny lub masła
  • 250 ml bulionu
  • 200 ml śmietany 18%
  • sól, pieprz

Ziemniaki i cebulę obrać, zetrzeć na tarce na małych oczkach (na papkę). Masę odcisnąć z wody na sicie lub przez tetrę, przełożyć do miski (wodę z wyciśnięcia wylać). Dodać jajko, przyprawy, kilka łyżek mąki, wymieszać. Ciasto powinno być papkowate, ale nie rzadkie. Na patelni rozgrzać tłuszcz i smażyć placuszki (wielkość wg upodobań) z obu stron na złoty kolor. Odsączyć na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Cebule obrać, pokroić na mniejsze kawałki (nie musi być dokładnie). W garnuszku stopić łyżkę masła i wrzucić cebulę, smażyć pod przykryciem. 2 łyżki bulionu rozmieszać ze śmietaną, resztę bulionu wlać do garnka i gotować aż cebula zmięknie. Dodać rozrobioną śmietanę, przyprawy i szybko wymieszać aby nie zrobiły się grudki a następnie zmiksować blenderem na gładki sos. W razie potrzeby jeszcze doprawić.

Gotowym sosem polać ciepłe placki.
Smacznego :)



2 komentarze: