środa, 26 listopada 2014

Omlet ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

Kolejny omlet, tym razem w wersji "na słono", doskonały zarówno na śniadanie jak i kolację. 
Znalazłam go na tym blogu.


Składniki:
  • 2 jajka
  • garść świeżego szpinaku lub kilka kulek zamrożonego
  • kilka suszonych pomidorów
  • sól, pieprz

Pomidory pokroić drobno i wrzucić na rozgrzaną i posmarowaną lekko olejem patelnię. Następnie poszatkować szpinak i dodać do pomidorów, smażyć pod przykryciem (można podlać odrobiną wody). Jajka wbić do miseczki, rozbełtać. Gdy szpinak będzie już miękki wlać jajka na patelnię, dodać przyprawy i smażyć pod przykryciem aż omlet się zetnie. Można przewrócić go na drugą stronę i smażyć jeszcze kilka minut.
Smacznego :)



niedziela, 23 listopada 2014

Omlet orkiszowy z owocami

Pyszny i pożywny z dodatkiem owoców, syci na długo, polecam :)


Składniki (na 1 porcję):
  • 2 jajka
  • 1 łyżka ksylitolu
  • 1 łyżka siemienia lnianego
  • 1 łyżka poppingu z amarantusa
  • 2 łyżki mąki orkiszowej


Jajka wbić do miseczki, dodać cukier i zmiksować na puszystą, jasną masę. Następnie dodać siemię, popping a na koniec przesiać mąkę, wszystko delikatnie wymieszać i odstawić na 5 minut. Patelnię nagrzać, lekko posmarować olejem i wylać ciasto. Smażyć pod przykryciem, gdy omlet się zetnie przerzucić go na drugą stronę i smażyć jeszcze kilka minut. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)



sobota, 22 listopada 2014

Tort Biała Truskawka

Tort ten przygotowałam na urodziny mojej siostry. Wszyscy goście zgodnie stwierdzili, że jest to najlepszy tort jaki do tej pory zrobiłam i bardzo chętnie (pomimo wysokiej kaloryczności) sięgali po dokładkę. Zniknął w mgnieniu oka. Delikatny biszkopt przełożony masą z białej czekolady przełamany kwaśną frużeliną truskawkową, to coś na co warto się skusić. Nie jest to łatwy tort, jest pracochłonny, ale warto, naprawdę :)
Znalazłam go oczywiście na Moich Wypiekach.


Składniki:
Biszkopt:
  • 6 jajek
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3/4 szklanki cukru
Frużelina truskawkowa:
  • 400g truskawek (użyłam mrożonych)
  • 2,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
  • 2/3 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 łyżkach wody
Nasączenie:
  • 3/4 szklanki ciepłej wody wymieszane z 1 łyżeczką soku z cytryny
Krem:
  • 400g białej czekolady
  • 500 ml śmietany 30%
Dekoracja:
  • 400 ml śmietany 30%
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 2 fixy do śmietany

Dzień wcześniej śmietanę wlać do garnuszka i podgrzewać do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać czekoladę i wymieszać aż do rozpuszczenia, pozostawić do ostudzenia. Wstawić do lodówki do stężenia na minimum 12 godzin.

Następnego dnia przygotować biszkopt. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno, pod koniec dodać partiami cukier, cały czas ubijając. Następnie wlewać po jednym żółtku, po każdym dokładnie miksując. Na koniec przesiać obie mąki i delikatnie wymieszać szpatułką. Okrągłą blachę (u mnie 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia (tylko dno), zapiąć obręcz, odciąć nadmiar papieru, wlać ciasto, wyrównać. Biszkopt piec 30 minut w temp. 170 - 175 stopni. Zaraz po upieczeniu wyjąć formę z piekarnika i upuścić ją na podłogę z wysokości ok 60 cm. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostudzenia.

Truskawki umieścić w garnuszku dodać cukier i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru, nie doprowadzając do wrzenia. Dodać sok z cytryny oraz rozpuszczoną mąkę, wymieszać i zdjąć z palnika. Truskawki można pozostawić w takiej formie lub zmiksować (ja tak zrobiłam). Następnie rozpuszczoną żelatynę wmieszać do musu i wymieszać, wstawić do lodówki do stężenia.

Schłodzoną masę czekoladową wyjąć z lodówki i ubić do otrzymania gęstego kremu. Nie ubijać zbyt długo by krem się nie zważył.
Ostudzony biszkopt przekroić na 3 blaty. Pierwszy z krążków ułożyć na paterze, nasączyć 1/3 ponczu. Na biszkopcie rozsmarować połowę kremu czekoladowego, na to wyłożyć połowę frużeliny, przykryć drugim krążkiem. Ponownie nasączyć, rozsmarować krem oraz frużelinę, przykryć ostatnim krążkiem biszkoptowym, nasączyć go pozostałym ponczem. 

Śmietanę ubić na sztywno wraz z cukrem pudrem oraz fixami. Rozsmarować ją na bokach oraz wierzchu tortu. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
Smacznego :)   



wtorek, 11 listopada 2014

Pasta z awokado i jajka

Pyszna, sycąca i zdrowa pasta z awokado i jajka, doskonała z kromką świeżego chleba.



Składniki:
  • 1/2 miękkiego awokado
  • 1 jajko ugotowane na twardo
  • kilka liści rukoli (dałam szczypior)
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • sól, pieprz

Awokado przekroić na pół, wyjąć pestkę, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Wrzucić do miseczki i rozgnieść widelcem. Jajko obrać ze skorupki i zetrzeć na tarce na małych oczkach lub pokroić drobno i dodać do awokado. Szczypior lub rukolę posiekać i wraz z przyprawami i jogurtem dodać do miseczki, wszystko dokładnie wymieszać. 
Smacznego :)



Przepis znalazłam tutaj.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Placki dyniowe

Ostatnio zakupiłam kawałek dyni i tym razem postanowiłam zrobić z niej słodkie placki na śniadanie, posypane cukrem pudrem wyszły pyszne :)


Składniki:
  • 200g puree z dyni
  • 50g jogurtu naturalnego
  • 2 jajka
  • 2 łyżki oleju
  • 3 łyżki cukru
  • 1 i 1/3 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • dodatkowo: cukier puder do oprószenia lub ulubiony dżem

W misce zmiksować jajka z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodać puree z dyni, jogurt naturalny oraz olej, ponownie zmiksować. Na koniec przesiać mąkę wraz z proszkiem i wszystko dokładnie wymieszać na jednolite, gładkie ciasto. Patelnię rozgrzać, nalać niewielką ilość oleju, łyżką nabierać ciasto i smażyć placuszki na małym ogniu z obydwu stron na złoty kolor. Gotowe oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)


Przepis znalazłam w Kwestii Smaku.