Mają w sobie czekoladę i dodatkowo są udekorowane kremem czekoladowym :D
Pomysł na te muffinki wymyśliłam sama, ale przyznaje się bez bicia, że poszłam trochę na łatwiznę. Staram się unikać wszystkiego co z proszku, ale zważywszy na mój nieprzyjazny stan zdrowia tym razem sięgnęłam po krem czekoladowy robiony w 5 minut. Dodatkowo udekorowałam je kwiatkami i listkami z opłatka, które również można gotowe kupić w sklepie. Tak oto powstały urodzinowe babeczki dla córeczki :)
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1/3 szklanki oleju
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- tabliczka czekolady
- krem czekoladowy do dekoracji
Wszystkie składniki (oprócz czekolady i kremu) dokładnie ze sobą wymieszać. Papilotki do muffinek ułożyć na blaszce do pieczenia. Czekoladę połamać w kawałki. 1 łyżkę ciasta nakładać do papilotek, na to kawałek czekolady i znowu 1 łyżkę ciasta. W ten sposób wypełnić wszystkie papilotki. Piec w temp. 190 st.C przez ok 20 minut.
Krem przyrządzić wg przepisu na opakowaniu. Gotowy nałożyć do szprycy i udekorować nim wystudzone babeczki.
Smacznego.
Bardzo czekoladowe? To ja lubię:)
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie! czekoladowa pychotka
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
piękne :D
OdpowiedzUsuń