To ciasto powstało przez przypadek. Chciałam upiec biszkopt, ale pomyślałam aby dorzucić do niego jabłka i orzechy. Wyszło bardzo puszyste, lekkie i smaczne ciasto do kawy lub herbaty. Nie jest to nic rewelacyjnego, nie ma żadnego "och" czy "ach", ale i tak bardzo nam smakowało. Przepis na biszkopt znalazłam tutaj. Na pewno je wykorzystam przy pieczeniu tortu dla córki :)
- 3 jajka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek cukru
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jabłko
- garść orzechów włoskich
Wszystkie składniki miały temperaturę pokojową.
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać cukier, dalej ubijając. Dodawać stopniowo żółtka i ubijać. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, wsypać do masy jajecznej, delikatnie wymieszać. Na dno formy do pieczenia (u mnie malutka o średnicy 18 cm) położyć papier do pieczenia i zacisnąć obręcz. Przelać masę, wygładzić. Na wierzch poukładać pokrojone w plasterki jabłko oraz posiekane orzechy.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 35 - 45 minut (do tzw. suchego patyczka). Ostudzone posypać cukrem pudrem.
Smacznego.
jakie puszyste, wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
3 lyzki maki pszennej???
OdpowiedzUsuńTak, bo jest to malutkie ciasto forma 18 cm
Usuń