wtorek, 6 grudnia 2011

Brazylijski krem czekoladowy

Są takie dni, kiedy wieczór spędzam samotnie, ponieważ mąż z racji wykonywania swojego zawodu pracuje 24 h. Wtedy, aby poprawić sobie humor szykuję dla siebie coś pysznego. Tym razem postanowiłam zrobić brazylijski krem czekoladowy. Muszę przyznać, że był bardzo puszysty, delikatny i pyszny, ale jedna porcja zaspokoiła moje zapotrzebowanie na czekoladę na co najmniej kilka dni ;) 
Znalazłam go na tej stronie. Wykonałam go ze zmniejszoną ilością składników i bez brandy.


Składniki:

  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady (min. 70% kakao)
  • 250g śmietany kremówki
  • 2 duże jajka
  • 2 czubate łyżki cukru
  • wiórki czekoladowe do dekoracji

Śmietanę kremówkę schłodzić w lodówce, a gdy będzie całkiem zimna, ubić ją na sztywno i ponownie odstawić do lodówki.

Czekoladę rozpuścić w kąpiel wodnej, pozostawić w gorącej, a najlepiej gotującej się na wolnym ogniu wodzie. Jajka umyć w bardzo gorącej wodzie (ok. 60-65°C) i osuszyć ściereczką. Oddzielić białka od żółtek. Z białek ubić sztywną pianę. Żółtka utrzeć z cukrem, a następnie ubić na jednolitą kremową masę z powoli wlewaną ciepłą czekoladą.
Ostudzoną masę dokładnie wymieszać z bitą śmietaną (zostawiając kilka łyżek do dekoracji) i z pianą z białek.

Gotowy krem rozłożyć do kieliszków/pucharków i wstawić do lodówki, by mocno się schłodził. Przed podaniem udekorować każdą porcję odłożoną bitą śmietaną i posypać wiórkami czekoladowymi.
Smacznego. 

5 komentarzy:

  1. yummi ! to musi być pyszne !:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepyszny deser, czekolady nigdy dość!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. musi być pyszny :)


    http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. rany... ale bym zjadła takie pyszności!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Owszem było pyszne :) Gorzej, że poszedł w biodra ;(

    OdpowiedzUsuń