Pyzy to jedna z moich ulubionych potraw mojego dzieciństwa. Uwielbiałam je zarówno z mięsem jak i bez, ale obowiązkowo ze skwarkami, podsmażoną wędliną lub kiełbasą oraz cebulką. Sama byłam trochę jak taka pyza ;)
Te zrobiłam z mięsem. Przepis na same pyzy znalazłam na tym blogu. Mój mąż był wniebowzięty i pałaszował je aż mu się uszy trzęsły :) Polecam, wyszły bardzo smaczne.
Składniki:
Ciasto:
- 1200 g ziemniaków gotowanych
- 1200 g ziemniaków surowych
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól
Farsz:
- 300 - 350 g mięsa wieprzowego mielonego
- 2 cebule małe lub 1 duża
- majeranek
- pieprz, sól
Ziemniaki surowe zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i odcisnąć w ścierce. Pozostałą z tego odciskania wodę zostawić na 10 - 15 minut. Następnie delikatnie wylać a osiadłą na dnie skrobię dodać do startych ziemniaków.
Ziemniaki ugotowane utłuc dokładnie lub zmielić w maszynce do mielenia mięsa by nie było grudek. Dodać surowe ziemniaki oraz jajko, mąkę ziemniaczaną i sól. Wyrobić ciasto.
Cebulę drobno pokroić i zeszklić na oleju, następnie dodać do mięsa. Przyprawić i wymieszać.
Brać na rękę trochę ciasta i nakładać na niego po łyżce farszu mięsnego. Uformować kulki. Ugotować je we wrzątku.
Smacznego.
Może się umówimy na zrobienie pyz ? Mi nie wychodzą , albo są za rzadkie, albo można zastosować jako kule armatnie.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie :)
Usuń