Pyszne, puszyste placuszki na śniadanie dla mniejszego i większego głodomora. Znikają w tempie ekspresowym i same wpadają do buzi :)
Znalezione tutaj już dawno temu i w końcu się doczekały swojej premiery na moim blogu ;)
Składniki:
- 230 g mąki
- 2 filiżanki maślanki, czyli ok. 480 ml (u mnie smak truskawkowy)
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- 2 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
- 2 łyżki oleju
- 8 g cukru waniliowego
Żółtka ubić lekko z maślanką i olejem. Dodać przesianą mąkę oraz pozostałe suche składniki, czyli proszek i cukry. W drugiej misce ubić na sztywno białka z solą. Delikatnie połączyć ciasto z białkami. Placuszki smażyć na patelni bez tłuszczu. Podawać obsypane cukrem pudrem, polane syropem lub z innymi ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)
bo kto nie lubi takich placuszków?! nie znam xd
OdpowiedzUsuńAle puszyste! Wyglądają wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam, genialne!
OdpowiedzUsuń