Nie będę się rozpisywać na ich temat bo na pewno każdy je zna. Polane roztopionym masełkiem, posypane cukrem i cynamonem, pychota! Powrót do lat dziecinnych :) Polecam!
Znalezione tutaj.
Składniki:
- 200 g twarogu
- 1 jajko (osobno żółtko i białko)
- pół szklanki mąki
- 8 g cukru waniliowego
Twaróg rozgnieść widelcem. Z białek ubić na sztywno pianę. Do twarogu dodać żółtko, mąkę, cukier i ubitą pianę z białek. Zagnieść ciasto, może się lepić, ale czym mniej mąki dosypiemy tym lepiej. Z ciasta uformować wałeczek, lekko spłaszczyć. Nożem odkrajać kawałki, wrzucać na wrzątek, gotować chwilę do wypłynięcia. Podawać z roztopionym masłem, posypane cukrem i cynamonem.
Smacznego :)
Ostatnio powracam w kuchni do smaków dzieciństwa i niemal zapomniałam o moich ulubionych 'kopytkach' :)
OdpowiedzUsuńLeniwe to moje najulubieńsze danie ... mam coś z nimi wspólnego ;P
OdpowiedzUsuń;) ja trochę też :)
Usuńuwielbiam :) alez mi smaka narobilas :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmak szkolnej stołówki, coś, co chyba każde dziecko lubi :)
OdpowiedzUsuńJa jestem za leniwy żeby zrobić leniwe. Tylko wzdycham jak chętnie bym je zjadł ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się podzieliła, ale niestety nic nie zostało :(
Usuń