To już moje trzecie ciasto marchewkowe i przyznam szczerze, że nie wiem jak to się dzieje, ale wszystkie trzy są po prostu znakomite. Wilgotne, miękkie, po prostu bardzo smaczne i bardzo proste w przygotowaniu. Oboje z mężem jesteśmy w tym cieście zakochani, nasza córka również nim nie pogardziła ;)
Składniki:
- 1/4 szklanki oleju
- 1 szklanka mąki (dodałam od siebie jeszcze 2 łyżki)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu (nie miałam, ale zastąpiłam mielonym imbirem)
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- 2 duże jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1/3 szklanki gęstego jogurtu naturalnego
- 1 szklanka startej marchwi (ja dałam znacznie więcej)
W jednej misce wymieszać ze sobą suche składniki: mąkę, sodę, kardamon (imbir), cynamon, sól. W drugiej misce zmiksować ze sobą jajka, jogurt, cukier, olej aż powstanie gładka masa. Delikatnie wmieszać masę jajeczną do mąki, wymieszać i na koniec dodać startą marchew, połączyć wszystko ze sobą dokładnie.
Formę (u mnie okrągła o średnicy 20 cm) wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką. Ciasto wlać do formy, piec w temp. 175 - 180 stopni przez ok 40 - 45 minut, do tzw. suchego patyczka. Ciasto ostudzić i posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Smacznego :)
Przepis znaleziony tutaj.
marchewkowe - jedno z moich ulubionych :>
OdpowiedzUsuń